Skutki nadmiernego spożywania alkoholu
W powszechnej opinii uważa się, że alkohol, zwłaszcza spożywany z tzw. umiarem, jest jedynie nieszkodliwą używką. Większość osób niestety nie zdaje sobie sprawy z tego, jak daleko to twierdzenie mija się z prawdą. Spożywanie alkoholu to niestety destrukcja dla cełego organizmu i nie trzeba być osobą uzależnioną, żeby odczuć jego negatywne działanie. Jak ta "używka" wpływa na nasze zdrowie? Poniżej przedstawiamy krótki opis.
Skutki picia alkoholu bardzo często są bagatelizowane, głównie dlatego, że w miarę trzeźwienia symptomy upojenia alkoholowego zaczynają zanikać. Jednak myślenie, że chwilowe zaburzenia mowy, koordynacji ruchowej czy widzenia to jedyny skutek uboczny spożywania mocnych trunków, jest ewidentnym błędem. Wspomniane symptomy powstają w wyniku oddziaływania alkoholu na centralny układ nerwowy w ciele człowieka. Długotrwałe trucie własnego organizmu wiąże się z wystąpieniem nieodwracalnych zmian, zarówno w mózgu, jak i w nerwach, powodując poważne schorzenia neurologiczne. Wpływając na ośrodkowy układ nerwowy, etanol doprowadza do zaburzeń krążenia i pracy serca, przyczynia się także do powstania uciskowego bólu nerwów. Skutki? Upośledzenie funkcji kończyn górnych, dolnych, zaburzone widzenie lub nawet trwała ślepota - to tylko niektóre z nich. Uzależnienie od alkoholu i jego nałogowe spożywane powoduje także korowy-podkorowy zanik komórek nerwowych w mózgu.
Spożywanie nawet niewielkich dawek alkoholu jest absolutnie zakazane dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Trzeba zdać sobie sprawę z tego, że w okresie płodowym dziecko nie metabolizuje alkoholu i trucie jeszcze nienarodzonej pociechy oznacza nieodwracalne zmiany w jej organizmie (alkoholowy zespół płodowy), lub nawet śmierć. Alkohol przenika do wszystkich tkanek naszego ciała, zatem jego spożywanie przez matki karmiące piersią, jest w zasadzie równoznaczne z podawaniem dziecku jego czystej formy.
Skutki picia alkoholu, uzależnienie od alkoholu - niestety te tematy są aktualne, nawet pomimo wzrostu świadomości społecznej. Jeżeli czujesz, że wpadasz w sidła nałogu, nie wahaj się przed szukaniem pomocy.