By Mariusz Jasuwienas • 19 lipca 2021 • No Comments
Osoby cierpiące na chorobę alkoholową muszą mierzyć się z bardzo dużym wyzwaniem. Bardzo łatwo jest się uzależnić, jednak wyleczenie alkoholizmu jest niezwykle trudne. Za sprawą terapii można uśpić tę chorobę, niemniej jednak już do końca życia będzie trzeba toczyć z nią walkę.
W obecnych czasach ludzie piją coraz więcej. Stres związany z pracą sprawia, że alkohol traktowany jest jak lek na zło. Warto jednak pamiętać, że granica między piciem dla relaksu a początkiem alkoholizmu jest bardzo cienka i łatwo ją przeoczyć.
Początkowa faza alkoholizmu jest niemal nie do rozpoznania. Osoba będąca w początkowej fazie, sięga po alkohol okazjonalnie, szuka również okazji by się napić. W obecnych czasach robi tak wiele osób, dlatego tak trudno zauważyć początek choroby alkoholowej.
Kolejnym etapem jest faza ostrzegawcza. Jest ona łatwiejsza do zaobserwowania. U osoby pijącej pojawiają się luki w pamięci. Osoba taka chce pić dużo i namawia do tego innych. Nawet nie spostrzeże się, gdy znajdzie się w fazie krytycznej alkoholizmu.
Faza krytyczna to ostatnia prosta przed chronicznym piciem. Osoba będąca w fazie krytycznej coraz częściej sięga po alkohol, co prawda zdarzają się okresy bez alkoholu jednak nie są one zbyt długie. Zaczyna doświadczać głodu alkoholowego. W tej fazie osoba uzależniona zaczyna popadać w poczucie bezradności. Spada również jej samoocena. I w ten sposób zagłębia się w alkoholizmie wpadając do ostatniej fazy, czyli fazy chronicznej.
Faza chroniczna alkoholizmu to już ostatni etap każdego alkoholika. Znajduje się na rozdrożu na którym czeka go odwyk lub śmierć. Osoba uzależniona w fazie chronicznej pije nieustannie. W tym stanie osoba z chorobą alkoholową nie czuje już wstydu czy poczucia winy. Chce pić cały czas i tak też robi. Organizm zaczyna przyzwyczajać się do ogromnych dawek alkoholu, dlatego alkoholik musi je nieustannie zwiększać.
Przy takich ilościach alkoholu organizm człowieka zaczyna się wyniszczać. Choruje wątroba czy nerki. Osoba w fazie chronicznej cierpi na zaburzenia pamięci czy brak skoordynowanych ruchów. Bez natychmiastowego leczenia, organizm będzie obumierał.
Osoba znajdująca się w tej fazie alkoholizmu przestaje zwracać uwagę na jakość trunków. Z uwagi na brak funduszy, często sięga po najtańsze napoje alkoholowe, często nieprzeznaczone nawet do użytku spożywczego. Alkoholizm atakuje powoli. Pierwsze jego fazy są praktycznie niezauważalne. Warto jednak pamiętać, że po przekroczeniu pewnej granicy osoby z otoczenia będą informować osobę uzależnioną o tym, że pije za dużo. Warto wówczas zastanowić się nad ewentualnym problemem. Bagatelizowanie alkoholizmu prowadzi niejednokrotnie do śmierci.
Mariusz Jasuwienas to doświadczony specjalista - pomaga osobom uzależnionym, stosując techniki farmakologiczne oraz psychoterapię.
Alkoholizm to tragedia dla osoby dotkniętej nałogiem oraz dla jej rodziny. Niejednokrotnie to właśnie najbliźsi próbują ratować osobę uzależnioną poszukując ośrodków leczenia, grup wsparcia czy prywatnych specjalistów.